Bóg który uzdrawia moją przeszłość - Sławek
Chciałbym oddać Bogu chwałę, bo czyni wielkie rzeczy w moim życiu i doświadczam tego, że Jego miłość jest WIERNA, że dba o swoje dzieci cały czas. Po grudniowej konferencji o uzdrowieniu wewnętrznym, zobaczyłem w swoim życiu kilka sytuacji, które wymagają uzdrowienia. Zawsze myślałem, że mam to za sobą, jednak Pan otworzył mi oczy, na różne bolesne doświadczenia, których byłem uczestnikiem. Miałem w planie się tym zająć i w wolnym czasie, przeżyć raz jeszcze te sytuacje i oddać Jezusowi w modlitwie, jednak nie zdążyłem tego zrobić przed kursem. Trudno mi o tym mówić, ale była taka sytuacja w moim dzieciństwie, w której odczuwałem duży lęk. Działo się to często wieczorem. Uciekałem na górę domu, do pokoju dziadków, gasiłem światło, chowałem się pod pierzyną i płakałem, w oczekiwaniu na karę.
Więcej… Ojciec miłosierny!
Dla mnie mocnym przeżyciem było poznanie, że jestem córką marnotrawną. (…) Odkryłam, że Miłość Boża jest za darmo, nie muszę na nią zasługiwać, czy starać się. Ona po prostu jest, a ja mam wyciągnąć rękę po prezent od Ojca, pragnąć, „odkorkować się”.
Anna, 43 lata
Kurs Nowe Życie, grudzień 2014, Kraków.